Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
wijącego się pod nimi drewniaka. Kosztowało ich to sporo wysiłku, ponieważ żołnierz bronił się przed tym jak tylko mógł, wierzgając nogami i rzucając całym ciałem, ale że dawna byli w tym już dobrze zaprawieni, toteż po minucie szarpaniny, genitalia żołnierza zostały wydobyte na światło dzienne.
Wtedy piąty młody przyklęknął przed drewniakiem, którego nogi w końcu siłą zostały rozsunięte na dwie strony a następnie przez wypapraną w paście do butów gumową rękawicę, złapał go za jaja i jął je nacierać czarną tłustą mazią. Kiedy pierwsza porcja pasty rozmazała się na jajach drewniaka, roztarł na rękawicy kolejną grudkę czarnej pasty i znowu zaczął
wijącego się pod nimi drewniaka. Kosztowało ich to sporo wysiłku, ponieważ żołnierz bronił się przed tym jak tylko mógł, wierzgając nogami i rzucając całym ciałem, ale że dawna byli w tym już dobrze zaprawieni, toteż po minucie szarpaniny, genitalia żołnierza zostały wydobyte na światło dzienne. <br>Wtedy piąty młody przyklęknął przed drewniakiem, którego nogi w końcu siłą zostały rozsunięte na dwie strony a następnie przez wypapraną w paście do butów gumową rękawicę, złapał go za jaja i jął je nacierać czarną tłustą mazią. Kiedy pierwsza porcja pasty rozmazała się na jajach drewniaka, roztarł na rękawicy kolejną grudkę czarnej pasty i znowu zaczął
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego