na zamek królewski, prawie się nie różnił od ładniejszych domów miasta.<br>Jeden lokaj miał nawet trochę przybrudzone rękawiczki, a na obrusie była mała wprawdzie, ale - jednak - dziurka, zręcznie zaszyta jedwabiem.<br>Zdziwił się Maciuś tym więcej, gdy go ten król zaprowadził do swego <page nr=85> skarbca. Tyle było w skarbcu złota, srebra i drogich kamieni, że Maciuś aż oczy zmrużył.<br>- Wasza królewska mość strasznie jest bogaty.<br>- O, nie - powiedział król - gdybym to chciał rozdać między wszystkich obywateli mego państwa, na każdego przypadłby jeden zaledwie pieniążek.<br>I tak to jakoś przyjemnie powiedział, że Maciusiowi aż serce drgnęło.<br>Ten król był najmłodszy ze wszystkich trzech, ale jakiś