zmieniłem, to wyście się zmienili...<br>- My? - Krzysiek pokazał gestem siebie i mnie - Stary, a co w nas się zmieniło?<br>- Wy, Polacy. Widzisz, już jestem obcy, już nabieram dystansu. Może zresztą żeście się nie zmienili. Może zawsze tacy byliście, ale przedtem nie było wolno. Teraz ktoś tam w górze otworzył jakieś drzwiczki. I cała ta pilnie strzeżona dotąd sfora antysemickich diabłów runęła na Polskę. I dlatego chcę już pojechać, gdziekolwiek, tam gdzie będą pytali mnie co umiem, co piję, jakie lubię dziewczyny - a nie o to czy mój dziadek nosił pejsy.<br><br><br><tit>Odcinek 22</><br>W czerwcu, już po zakończeniu sesji siedzieliśmy z Magdą