Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
wyszedłem z tego, ponieważ kiedy zacząłem się w to bawić, byłem już dorosłym facetem i wiedziałem, co robię.
CKM: Co ci najbardziej zapadło w pamięć z tamtych czasów?
Było tego trochę, ale rozumiesz - muszę się autocenzurować. Mam żonę, dziecko, brata-księdza (śmiech)... Muszę zważać na ich prywatne życie i spokój ducha. Mój brat być może zostanie papieżem, więc nie może się za mnie wstydzić.
CKM: Czy można być rockandrollowcem pod krawatem, w garniturze i z teczką?
Oczywiście! Rock'n'roll to nie ubiór, a stan ducha. Ja ubieram się tak, a nie inaczej, bo lubię. Nie staram się tym niczego wyrażać. Być może
wyszedłem z tego, ponieważ kiedy zacząłem się w to bawić, byłem już dorosłym facetem i wiedziałem, co robię.<br>CKM: Co ci najbardziej zapadło w pamięć z tamtych czasów?<br>&lt;WHO5&gt; Było tego trochę, ale rozumiesz - muszę się autocenzurować. Mam żonę, dziecko, brata-księdza (śmiech)... Muszę zważać na ich prywatne życie i spokój ducha. Mój brat być może zostanie papieżem, więc nie może się za mnie wstydzić.<br>CKM: Czy można być rockandrollowcem pod krawatem, w garniturze i z teczką?<br>&lt;WHO5&gt; Oczywiście! Rock'n'roll to nie ubiór, a stan ducha. Ja ubieram się tak, a nie inaczej, bo lubię. Nie staram się tym niczego wyrażać. Być może
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego