Typ tekstu: Książka
Autor: Karol Modzelewski
Tytuł: Barbarzyńska Europa
Rok: 2004
co przedtem rozpoczęli [obrady wiecu]".
Szczegóły zawarte w tej relacji pozwalają odtworzyć topografię miejsca wiecowego. Uczestnicy zgromadzenia ustawiali się, podobnie jak w przytoczonej wzmiance Kosmasa, w wielki krąg. W obrębie tego kręgu była pusta przestrzeń, a w samym jej środku znajdowało się miejsce dla mówcy. Tam pojawił się Lebuin "w duchownej szacie" i stamtąd, stojąc na ściętym pniu drzewa (conscedens truncum arboris), przemawiał również Buto. Ów pień wydaje się odpowiednikiem "stopnia wiecowego" na szczecińskim placu, skąd mówił do tłumu święty Otton, a następnie pogański kapłan.
Zbulwersowani mową Lebuina, ustawieni w krąg uczestnicy saskiego wiecu podbiegli do znajdującego się tuż obok ogrodzenia
co przedtem rozpoczęli [obrady wiecu]"&lt;/&gt;. <br>Szczegóły zawarte w tej relacji pozwalają odtworzyć topografię miejsca wiecowego. Uczestnicy zgromadzenia ustawiali się, podobnie jak w przytoczonej wzmiance Kosmasa, w wielki krąg. W obrębie tego kręgu była pusta przestrzeń, a w samym jej środku znajdowało się miejsce dla mówcy. Tam pojawił się Lebuin "w duchownej szacie" i stamtąd, stojąc na ściętym pniu drzewa (conscedens truncum arboris), przemawiał również Buto. Ów pień wydaje się odpowiednikiem "stopnia wiecowego" na szczecińskim placu, skąd mówił do tłumu święty Otton, a następnie pogański kapłan.<br>Zbulwersowani mową Lebuina, ustawieni w krąg uczestnicy saskiego wiecu podbiegli do znajdującego się tuż obok ogrodzenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego