Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
jak wytłumaczysz to, że gdy Pani Dobra i Mądra czuła się jeszcze dobrze, zapragnęła bawić się w zabawę z nosami?
- Zabawa z nosami? Na Gwiazdy, a cóż to jest? - spytał Bizbir.
- Aaa, to ja ją wymyśliłem, jakieś kilkadziesiąt lat temu, gdy Pani Dobra i Mądra była jeszcze młodziutka - odparł z dumą Kwiryn. - Zaklęciami zmieniałem naszej władczyni kształt i wielkość nosa, a ona przeglądała się w lustrze. Lubiła tę zabawę. A co było ostatnio? Moje zaklęcia, a przecież wiecie, że do tego typu zabawy potrzebowałem zaklęć najprostszych, nie były w stanie nawet odrobinę zmienić nosa naszej władczyni.
- Czemu nic o tym nie
jak wytłumaczysz to, że gdy Pani Dobra i Mądra czuła się jeszcze dobrze, zapragnęła bawić się w zabawę z nosami?<br>- Zabawa z nosami? Na Gwiazdy, a cóż to jest? - spytał Bizbir.<br>- Aaa, to ja ją wymyśliłem, jakieś kilkadziesiąt lat temu, gdy Pani Dobra i Mądra była jeszcze młodziutka - odparł z dumą Kwiryn. - Zaklęciami zmieniałem naszej władczyni kształt i wielkość nosa, a ona przeglądała się w lustrze. Lubiła tę zabawę. A co było ostatnio? Moje zaklęcia, a przecież wiecie, że do tego typu zabawy potrzebowałem zaklęć najprostszych, nie były w stanie nawet odrobinę zmienić nosa naszej władczyni.<br>- Czemu nic o tym nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego