Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Pożoga
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1922
sami w ciemne i długie wieczory, przedziwną siłą sugestii przedstawiając sobie, "jak to musi być". W nie kończących się gawędach wznosiliśmy obraz Polski zmartwychwstałej, jej wojska, jej rządu, takich, jakimi chcieliśmy je mieć. I powoli te marzenia stawały się dla nas faktami, w które wierzyliśmy święcie. Ogarniały nas szczęście i duma, a zarazem straszna żałość, że tak dalecy jesteśmy od ojczyzny i odcięci. Jak gęsi swojskie, gdy usłyszą gdzieś daleko wołanie w przestworzu wolnych dzikich gęsi, biją skrzydłami, porywają się i lecą, tak i my, wiedząc, że jesteśmy bezsilni, związani, szarpaliśmy się na miejscu, pragnąc za wszelką cenę coś czynić, coś
sami w ciemne i długie wieczory, przedziwną siłą sugestii przedstawiając sobie, "jak to musi być". W nie kończących się gawędach wznosiliśmy obraz Polski zmartwychwstałej, jej wojska, jej rządu, takich, jakimi chcieliśmy je mieć. I powoli te marzenia stawały się dla nas faktami, w które wierzyliśmy święcie. Ogarniały nas szczęście i duma, a zarazem straszna żałość, że tak dalecy jesteśmy od ojczyzny i odcięci. Jak gęsi swojskie, gdy usłyszą gdzieś daleko wołanie w przestworzu wolnych dzikich gęsi, biją skrzydłami, porywają się i lecą, tak i my, wiedząc, że jesteśmy bezsilni, związani, szarpaliśmy się na miejscu, pragnąc za wszelką cenę coś czynić, coś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego