Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
Genewie, z nieślubnym dziecięciem, synkiem Tadeuszem, przy piersi.


"Hrabia" ma zgrabną, smukłą sylwetkę; wydawałby się jeszcze wyższy, gdyby w trakcie mówienia nie pochylał się ku słuchającym, jakby chciał być bliżej nich... Taki przywódca może przewodzić masom; w orszaku mieć ludzi wspaniałych i kobiety chętne do składania hołdów, także i miłosnych, dumne, że wyróżnił je choćby tylko spojrzeniem czy zdawkowym słowem...

Gdy "Hrabia" przemawia, słuchają go z napiętą czujnością. A gdy chce rozluźnić atmosferę zbytniej powagi, przerwać mozolny wysiłek prostych umysłów, nie całkiem jeszcze przywykłych do szybkiego chwytania teoretycznych wywodów, to trafnie rzucone żartobliwe zdanie, dowcipna ostra kpina z tego, co ich
Genewie, z nieślubnym dziecięciem, synkiem Tadeuszem, przy piersi.<br><br><br>"Hrabia" ma zgrabną, smukłą sylwetkę; wydawałby się jeszcze wyższy, gdyby w trakcie mówienia nie pochylał się ku słuchającym, jakby chciał być bliżej nich... Taki przywódca może przewodzić masom; w orszaku mieć ludzi wspaniałych i kobiety chętne do składania hołdów, także i miłosnych, dumne, że wyróżnił je choćby tylko spojrzeniem czy zdawkowym słowem...<br><br>Gdy "Hrabia" przemawia, słuchają go z napiętą czujnością. A gdy chce rozluźnić atmosferę zbytniej powagi, przerwać mozolny wysiłek prostych umysłów, nie całkiem jeszcze przywykłych do szybkiego chwytania teoretycznych wywodów, to trafnie rzucone żartobliwe zdanie, dowcipna ostra kpina z tego, co ich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego