Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
owca?! To gówno w błyszczącym dresie?!

KILER
Chce pan o tym porozmawiać?

LIPSKI
Bardzo - kurwa jego mać - chętnie!

Lipski otwiera boczne drzwi do sali konferencyjnej.

KILER

(blefuje)
Miałem przyjemność już kiedyś dla pana pracować.

LIPSKI

(zmieszany)
Bardzo dawno i tylko raz. (zmienia temat) Dał na mnie zlecenie?! To Judasz, w dupę kopany! Przecież on beze mnie nie istnieje! Ile ci za mnie dał?

KILER
Pan wybaczy, tajemnica handlowa. Ale gdyby dał dużo, leżałbym teraz o tam...

Kiler pokazuje pobliski dach za oknem.

KILER
...na dachu z karabinkiem wyborowym typu Steyr.

Lipski spogląda na wskazany przez Kilera dach. Przygląda się chwilę dachowi
owca?! To gówno w błyszczącym dresie?!<br><br>KILER<br>Chce pan o tym porozmawiać?<br><br>LIPSKI<br>Bardzo - kurwa jego mać - chętnie!<br><br>Lipski otwiera boczne drzwi do sali konferencyjnej.<br><br>KILER<br><br>(blefuje)<br>Miałem przyjemność już kiedyś dla pana pracować.<br><br>LIPSKI<br><br>(zmieszany)<br>Bardzo dawno i tylko raz. (zmienia temat) Dał na mnie zlecenie?! To Judasz, w dupę kopany! Przecież on beze mnie nie istnieje! Ile ci za mnie dał?<br><br>KILER<br>Pan wybaczy, tajemnica handlowa. Ale gdyby dał dużo, leżałbym teraz o tam...<br><br>Kiler pokazuje pobliski dach za oknem.<br><br>KILER<br>...na dachu z karabinkiem wyborowym typu Steyr.<br><br>Lipski spogląda na wskazany przez Kilera dach. Przygląda się chwilę dachowi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego