że jest abnegatem, czy to nie ty byłeś przedstawicielem zdrowego społeczeństwa? Cios, który wymierzysz w dziąsło Robertowi, będzie nie tylko czynem przywracającym męskość, ale i nauczką dla tego społecznego renegata, za twoją pięścią stać będą wszyscy ludzie zdrowych przekonań. Przecież Robert zniweczył twoje szczęśliwe małżeństwo, a jeszcze przedtem zarzucił ci durnotę, nie mówiąc o wyłudzeniu tysiąca złotych. Będziesz ramieniem społecznej sprawiedliwości, Heniu!", "dobrze, jedźmy, mówiłem wierszem i nie mam męskości, jedźmy, mówiłem wierszem..." Jadąc z inżynierem do Roberta przekonałem się, że fiat jest instrumentem, za pomocą którego Wiator potrafi oddać stan swojej psychiki nie gorzej niż zapalniczką, ach, te nadzwyczaj męskie