Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
stugębna miejscowa plotka, sprowadziła do Jasienia chęć rozwiązania zagadki tajemniczej szachownicy i odnalezienia pamiętnika grafa von Haubitz.
- A tak, tak, wiem, czytałem w gazetach o tym procesie z Haubitżem - skinął głową Szwajcar. - Po przyjeździe do Jasienia dowiedziałem się, że niestety nie udało się pani odnaleźć pamiętnika. To przykre, bo całą duszą i sercem jestem po pani stronie. Czy nie mógłbym okazać się pomocny?
- O - zdumiała się Hilda - dziś mamy chyba wyjątkowo miły dzień. Już druga osoba ofiarowuje mi swoją pomoc.
- A tą pierwszą osobą jest ten pan - domyśliła się Zenobia wskazując na mnie, po czym zaprezentowała moją osobę. - Oto jest pan
stugębna miejscowa plotka, sprowadziła do Jasienia chęć rozwiązania zagadki tajemniczej szachownicy i odnalezienia pamiętnika grafa von Haubitz.<br>- A tak, tak, wiem, czytałem w gazetach o tym procesie z Haubitżem - skinął głową Szwajcar. - Po przyjeździe do Jasienia dowiedziałem się, że niestety nie udało się pani odnaleźć pamiętnika. To przykre, bo całą duszą i sercem jestem po pani stronie. Czy nie mógłbym okazać się pomocny?<br>- O - zdumiała się Hilda - dziś mamy chyba wyjątkowo miły dzień. Już druga osoba ofiarowuje mi swoją pomoc.<br>- A tą pierwszą osobą jest ten pan - domyśliła się Zenobia wskazując na mnie, po czym zaprezentowała moją osobę. - Oto jest pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego