Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
wychowywał na swoich pierwotnych rysunkach, ale i na cieniach Platona, na jego ideach ładu, których początek Władysław Witwicki nazwał "młodym winem" (Gorgiasz). Zmysły posiadły trzecią część duszy (obok intuicji i rozumu), trzeba więc się z nimi liczyć, trzeba je zaspokajać. Wszelako musi to być czynione w pełnej harmonii z całą duszą. Sokrates (w tymże Gorgiaszu Platona) daje przykład: "Dwóch ludzi było i każdy z nich miał dużo beczek wina. Jeden miałby je zdrowe. (...) Napełniwszy je raz, aniby więcej nie dolewał, aniby się o nic nie troszczył, tylko by miał z tym spokój. A drugi (...) miałby je dziurawe i zgniłe - zaczem musiałby
wychowywał na swoich pierwotnych rysunkach, ale i na cieniach Platona, na jego ideach ładu, których początek Władysław Witwicki nazwał "młodym winem" (Gorgiasz). Zmysły posiadły trzecią część duszy (obok intuicji i rozumu), trzeba więc się z nimi liczyć, trzeba je zaspokajać. Wszelako musi to być czynione w pełnej harmonii z całą duszą. Sokrates (w tymże Gorgiaszu Platona) daje przykład: "Dwóch ludzi było i każdy z nich miał dużo beczek wina. Jeden miałby je zdrowe. (...) Napełniwszy je raz, aniby więcej nie dolewał, aniby się o nic nie troszczył, tylko by miał z tym spokój. A drugi (...) miałby je dziurawe i zgniłe - zaczem musiałby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego