Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
tam, po tamtej stronie muru, a wyrzucone razem do tego monstrualnego lamusa, przywierają do siebie zdumiewająco, zazębiają się niespodzianie, tworzą nowy zbiorowy organizm, funkcjonujący według jakieś innej, nie pomyślanej po tamtej stronie wytycznej.
Dnie za dniami zmieniają się nieprzerwanie, inne
jakieś, dłuższe, wykreślone jakimś osobliwym pomiarem odrębnego regulaminu .
Gdzieś, w dusznych wazonikach mieszkań, w doniczkach kancelaryj, z wolna, listek po listku, okwita metafizyczny kwiat kalendarza. Długie tysiące przemierzonych w celi kilometrów, wyciągnięte w jedną myślową prostą, gubią się kędyś u błotnistych, zarośniętych trzciną wybrzeży rzeki Orinoko.
I tylko w nocy, gdy na niepisanej tarczy mistycznego regulatora zapala się, rozkazujący sugestywną wymową
tam, po tamtej stronie muru, a wyrzucone razem do tego monstrualnego lamusa, przywierają do siebie zdumiewająco, zazębiają się niespodzianie, tworzą nowy zbiorowy organizm, funkcjonujący według jakieś innej, nie pomyślanej po tamtej stronie wytycznej.<br> Dnie za dniami zmieniają się nieprzerwanie, inne<br>jakieś, dłuższe, wykreślone jakimś osobliwym pomiarem odrębnego regulaminu &lt;page nr=34&gt;.<br>Gdzieś, w dusznych wazonikach mieszkań, w doniczkach kancelaryj, z wolna, listek po listku, okwita metafizyczny kwiat kalendarza. Długie tysiące przemierzonych w celi kilometrów, wyciągnięte w jedną myślową prostą, gubią się kędyś u błotnistych, zarośniętych trzciną wybrzeży rzeki Orinoko.<br>I tylko w nocy, gdy na niepisanej tarczy mistycznego regulatora zapala się, rozkazujący sugestywną wymową
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego