Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2908
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
liczbą najcięższych przestępstw. Już w XVII w. zaczęto uznawać, że egzekucje publiczne nie działają odstraszająco. Dzisiaj nie dostrzega się związku między liczbą najcięższych przestępstw a karą śmierci.
Ale nie jest to argument dla polityka dbającego o głosy wyborców, którzy chcą świat widzieć w czarno-białych kolorach. Ks. Jan Sikorski, krajowy duszpasterz więziennictwa, wypowiadając się w 1997 r. na łamach "Gazety Wyborczej", mówił: "Wprowadzenie kary śmierci jest zabiegiem narkotycznym, sztucznym uspokojeniem powodującym przekonanie, że akt zemsty wyrówna doznane krzywdy. Nie odstrasza, a ponadto jest kolejną zbrodnią dodaną do tej, którą popełnił przestępca. Wprowadzenie kary śmierci niewątpliwie satysfakcjonuje społeczeństwo, ale przestępcy rodzą się
liczbą najcięższych przestępstw. Już w XVII w. zaczęto uznawać, że egzekucje publiczne nie działają odstraszająco. Dzisiaj nie dostrzega się związku między liczbą najcięższych przestępstw a karą śmierci.<br>Ale nie jest to argument dla polityka dbającego o głosy wyborców, którzy chcą świat widzieć w czarno-białych kolorach. Ks. Jan Sikorski, krajowy duszpasterz więziennictwa, wypowiadając się w 1997 r. na łamach "&lt;name type="tit"&gt;Gazety Wyborczej&lt;/&gt;", mówił: "&lt;q&gt;Wprowadzenie kary śmierci jest zabiegiem narkotycznym, sztucznym uspokojeniem powodującym przekonanie, że akt zemsty wyrówna doznane krzywdy. Nie odstrasza, a ponadto jest kolejną zbrodnią dodaną do tej, którą popełnił przestępca. Wprowadzenie kary śmierci niewątpliwie satysfakcjonuje społeczeństwo, ale przestępcy rodzą się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego