Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
z kraula na zupełnie relaksową żabkę, z odkrytą głową i swobodnym oddechem. Żona, kobieta, samica zasypia gdzieś przy wygaszonym, ale dającym jeszcze ciepło ogniu, a mąż, samiec, mężczyzna, płynie i spotyka się zanurzony między niebem a ziemią w jakiejś niezdefiniowanej, wyabstrahowanej ze skrzeczącej rzeczywistości przestrzeni z następcą apostołów, ze swoim duszpasterzem, z pasterzem naszych dusz. Gdzie dwóch lub trzech spotyka się w moje imię, ja jestem - ogarnia mnie leniwe szczęście i zdaje mi się, że przez ciemność widzę uśmiech Wujasa.
- Wdechowo jest - mówię trochę wbrew sobie i za chwilę żałuję tego młodzieżowego żargonu, bo wydaje mi się, że mimo uśmiechu na
z kraula na zupełnie relaksową żabkę, z odkrytą głową i swobodnym oddechem. Żona, kobieta, samica zasypia gdzieś przy wygaszonym, ale dającym jeszcze ciepło ogniu, a mąż, samiec, mężczyzna, płynie i spotyka się zanurzony między niebem a ziemią w jakiejś niezdefiniowanej, wyabstrahowanej ze skrzeczącej rzeczywistości przestrzeni z następcą apostołów, ze swoim duszpasterzem, z pasterzem naszych dusz. Gdzie dwóch lub trzech spotyka się w moje imię, ja jestem - ogarnia mnie leniwe szczęście i zdaje mi się, że przez ciemność widzę uśmiech Wujasa.<br> - Wdechowo jest - mówię trochę wbrew sobie i za chwilę żałuję tego młodzieżowego żargonu, bo wydaje mi się, że mimo uśmiechu na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego