W namiocie palimy ognisko. Nawet teraz, kiedy pada deszcz, wewnątrz jest przyjemnie, ciepło i przytulnie. Gotujemy potrawy indiańskie Staramy się nie posługiwać rzeczami białego człowieka. Tańczymy i śpiewamy - opowiadają Indianie.<br>W Polsce działa Stowarzyszenie Miłośników Kultury Indian Ameryki Północnej. Co roku organizowane są zloty. - Jeszcze do niedawna było nas może dwieście osób - mówią indianiści. - Rok temu na spotkanie przyjechało ponad tysiąc ludzi, a w tym roku spodziewamy się ponad dwa tysiące. Przyjeżdżają rodzice z paromiesięcznymi dziećmi, a także bardzo wiekowe osoby. Ale najwięcej jest młodzieży szkolnej i studentów. Najwyżej w hierarchii jest ten, kto podczas zlotu przystąpi do ceremonii palenia świętej