nie, nie, nie, to</>...<br>...<who3>Nie zaprotestowałem.</><br><pause><who1>Nie da się <gap> To ile płaci, ile?</><br><who3>Osiemdziesiąt milionów za rok, osiem tysięcy rocznie. Do tego czynsz <gap> osiemdziesiąt, nie ma</><br><who1>A ty ile płacisz czynszu?</><br><who3> <gap> Dajcie zarobić trochę do <vocal desc="laugh">tych świadczeń. Tomek, żartujesz, dwieście złotych płacisz za mieszkanie, takie duże?</><br><who3>Sąsiadka płaci <gap> ona płaci dwieście trzydzieści, ma</>...<br>...<who2>O te dwieście piętnaście</>...<br>...<who3>O i płaci, ona ma trzydzieści trzy metry.</><br><who1>Bo te lokale są droższe.</><br><who3>Oczywiście, no tak być powinno.</><br><who1>Zrobisz mi herbaty?</><br><who2>Tak.</><br><who1>Czy to była ostatnia?</><br><who2>Teraz może być taka.</><br><who1>No, może być<overlap>może być</>...<br><who3>Więcej się nie należy. Wyliczone, koniec, przepadło.</><br> <who1>Dobre te chrupki