Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Literatura
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1984
Takim wierszem - według świadectwa samego poety - jest utwór Dwie krople.
Lasy płonęły -
a oni
na szyjach splatali ręce
jak bukiety róż
- rozpoczyna od dyskretnej polemiki ze Słowackim (Nie czas żałować róż, kiedy płoną lasy - słowa Róży Wenedy z tragedii Lilla Weneda). Dostrzega właśnie róże. Ową różą jest tym razem miłość dwojga ludzi, podpatrzona znienacka w schronie, gdzie ludzie pędzeni instynktem ocalenia życia, wypełnieni bez reszty szczurzym lękiem myślą jedynie o ocaleniu siebie. (s.3)
Gdy było bardzo źle
skakali w oczy naprzeciw
i zamykali je mocno
tak mocno że nie poczuli ognia
który dochodził do rzęs
do końca byli mężni
do
Takim wierszem - według świadectwa samego poety - jest utwór &lt;tit&gt;Dwie krople&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;Lasy płonęły -<br>a oni<br>na szyjach splatali ręce<br>jak bukiety róż&lt;/&gt;<br>- rozpoczyna od dyskretnej polemiki ze Słowackim (&lt;q&gt;Nie czas żałować róż, kiedy płoną lasy&lt;/&gt; - słowa Róży Wenedy z tragedii &lt;tit&gt;Lilla Weneda&lt;/&gt;). Dostrzega właśnie róże. Ową różą jest tym razem miłość dwojga ludzi, podpatrzona znienacka w schronie, gdzie ludzie pędzeni instynktem ocalenia życia, wypełnieni &lt;hi rend="italic"&gt;bez reszty szczurzym lękiem&lt;/&gt; myślą jedynie o ocaleniu siebie. (s.3)<br>&lt;tit&gt;Gdy było bardzo źle<br>skakali w oczy naprzeciw<br>i zamykali je mocno<br>tak mocno że nie poczuli ognia<br>który dochodził do rzęs<br>do końca byli mężni<br>do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego