przerwie w &lt;name type="place"&gt;Hadze&lt;/&gt; wznowiono wczoraj proces byłego prezydenta &lt;name type="place"&gt;Jugosławii&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Slobodana Miloszevicia&lt;/&gt;. O przerwę poprosili obrońcy &lt;name type="person"&gt;Miloszevicia&lt;/&gt; wyznaczeni z urzędu. Wczoraj adwokat &lt;name type="person"&gt;Steven Key&lt;/&gt; przesłuchiwał niemieckiego dziennikarza &lt;name type="person"&gt;Franza Josefa Hutscha&lt;/&gt;, który zeznał, że pod koniec lat 90. &lt;name type="org"&gt;Armia Wyzwolenia Kosowa&lt;/&gt; sprowokowała Serbów do użycia siły. &lt;name type="person"&gt;Miloszević&lt;/&gt; spokojnie przysłuchiwał się zeznaniom, ale dwukrotnie nie wytrzymał emocji. Raz przerwał przesłuchanie, prosząc sędziego, by sam mógł być swoim obrońcą. Potem oskarżył świadka o fałszowanie faktów. Były prezydent &lt;name type="place"&gt;Jugosławii&lt;/&gt; oskarżony jest o zbrodnie wojenne oraz zbrodnie przeciwko ludzkości i ludobójstwo. <br>&lt;au&gt;(AP)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Obawy na &lt;name type="place"&gt;Bali&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>Przy zastosowaniu nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa rodziny ofiar zamachu na wyspie &lt;name type="place"&gt;Bali&lt;/&gt; z