Potem pomyślałem: dlaczego nie spróbować. Nie umiałem grać, ale przecież mogłem śpiewać. Tak się stało. Założyliśmy zespół. Napisałem pierwsze teksty. Od początku wiedzieliśmy, że chcemy, by nasza muzyka była nierozerwalnie związana ze słowem i tym, co chcemy przekazać. Nasze myśli, uczucia, wrażenia. Naszą inność, wyobcowanie, bunt, poczucie niesprawiedliwości. Sprzeciw przeciwko dyskryminacji człowieka przez człowieka. I okazało się, że ludzie chcą tego słuchać, że też ich to boli, że nie przechodzą obok takich spraw obojętnie. <br>COSMO: To dlatego wytatuowałeś sobie "Godność" na piersi?<br>P: "Godność" to pierwszy ważny tekst z czasów, kiedy zacząłem myśleć o swojej tożsamości, o tym, kim jestem. To