Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Przymierze
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
twemu po wszystkie dni! - wykrzyknął
uradowany Elizer.
Krzyknął z góry na Sura, by wniósł tłumoki z darami, Batuel zaś posłał syna
swego, Labana, po najlepsze wino, jakie posiadano, i zwołał niewiasty. Gdy Elizer
jął wydobywać i rozdawać dary, oniemieli wszyscy z zachwytu. Najpierw obdarował
starą Melchę, która śmiała się jak dziecko bezzębnymi ustami, potem Batuela,
jego braci i synów, pozostałych mężów, potem niewiasty i dziewczyny. Nie ominął
nikogo. Na sam koniec zostawił cenne podarki przeznaczone dla Rebeki. Narzucił
jej na ramiona mieniące jedwabie, cienkie jak mgła egipskie muśliny, na szyi
zawiesił cztery naszyjniki z wisiorkami, na głowę położył kosztowną opaskę,
przed
twemu po wszystkie dni! - wykrzyknął <br>uradowany Elizer.<br>Krzyknął z góry na Sura, by wniósł tłumoki z darami, Batuel zaś posłał syna <br>swego, Labana, po najlepsze wino, jakie posiadano, i zwołał niewiasty. Gdy Elizer <br>jął wydobywać i rozdawać dary, oniemieli wszyscy z zachwytu. Najpierw obdarował <br>starą Melchę, która śmiała się jak dziecko bezzębnymi ustami, potem Batuela, <br>jego braci i synów, pozostałych mężów, potem niewiasty i dziewczyny. Nie ominął <br>nikogo. Na sam koniec zostawił cenne podarki przeznaczone dla Rebeki. Narzucił <br>jej na ramiona mieniące jedwabie, cienkie jak mgła egipskie muśliny, na szyi <br>zawiesił cztery naszyjniki z wisiorkami, na głowę położył kosztowną opaskę, <br>przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego