z wojennej zawieruchy ocalał wykonany z białego marmuru grobowiec Babura, założyciela wspaniałej dynastii Wielkich Mogołów, która władała Indiami, zanim odebrali je im przybyli z Europy Brytyjczycy. Nikt chyba nie kochał Kabulu tak jak Babur. Może dlatego, że nigdy nie udało mu się go zdobyć. Ani jemu, ani żadnemu z jego dziedziców - Szah Dżahanowi, Aurangzebowi, Akbarowi. Wolał Kabul od całych Indii, a w swoich pamiętnikach wspominał, że żadne inne miejsce na świecie nie może się równać z tym miastem. Ujrzał je, gdy znęcony skarbami Dżajpuru, Delhi i Agry przemierzył góry Hindukuszu w drodze na południe. Wiedział, że nie wróci już do Kabulu