Typ tekstu: Książka
Autor: Tokarczuk Olga
Tytuł: Prawiek i inne czasy
Rok: 1996
rybę w galarecie, sałatkę jarzynową, jajka w majonezie, śledzie w śmietanie - co tylko było w jadłospisie. W domu Uklei niczego jej nie brakowało. Chodziła z pokoju do pokoju, słuchała radia, przebierała się w swoje suknie, przymierzała pantofle i kapelusze. Miała dwie szafy ubrań, kasetkę pełną złotej biżuterii, kilkanaście kapeluszy i dziesiątki par butów, więc dostała to, czego chciała. Na początku wprawdzie myślała, że będzie mogła przechadzać się w tych strojach po ulicach Taszowa i paradować przed kościołem na rynku, słyszeć westchnienia i kątem oka widzieć pełne zachwytu spojrzenia. Ukleja jednak nie pozwalał jej wychodzić samej. Mogła wyjść tylko z nim. A
rybę w galarecie, sałatkę jarzynową, jajka w majonezie, śledzie w śmietanie - co tylko było w jadłospisie. W domu Uklei niczego jej nie brakowało. Chodziła z pokoju do pokoju, słuchała radia, przebierała się w swoje suknie, przymierzała pantofle i kapelusze. Miała dwie szafy ubrań, kasetkę pełną złotej biżuterii, kilkanaście kapeluszy i dziesiątki par butów, więc dostała to, czego chciała. Na początku wprawdzie myślała, że będzie mogła przechadzać się w tych strojach po ulicach Taszowa i paradować przed kościołem na rynku, słyszeć westchnienia i kątem oka widzieć pełne zachwytu spojrzenia. Ukleja jednak nie pozwalał jej wychodzić samej. Mogła wyjść tylko z nim. A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego