baraku, słabo oświetlonym przez szereg małych żarówek, wiszącym w jednym rzędzie wzdłuż większej osi budynku. Podłoga była cementowa, lecz wzdłuż ścian wprost na ziemi położono deski tworząc dwie podłużne platformy o szerokości ok. 1,75m, podzielone niskimi drewnianymi listwami na odcinki po ok. 7m długości (przewidziane miejsca do spania dla dziesięciu osób). Na razie jednak barak nie był zapełniony, było dużo miejsca i tej nocy można było kłaść się i ewentualnie spać, jeżeli ktoś potrafił, dowolnie. Dopiero później , gdy baraki się zapełniły, dosłownie całe sekcje musiały spać na tym samym boku i ewentualnie zmieniać pozycję, przewracając się wszyscy jednocześnie. Na środku