Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
Z nadejściem nocy byli tak wystraszeni, że strzelali na oślep przy najlżejszym szmerze. Ponieśli duże straty, ale udało się im wycofać z zasadzki. Następnego dnia otoczyli Indian w ich mateczniku, bezskutecznie oczekując na atak z bronią gotową do strzału. O tej bitwie pewien jej uczestnik powiedział: "To tak, jakby zwalczać dziką bestię w jej własnym legowisku". Po dziesięciu dniach wojownicy Filipa wymknęli się z okrążenia i skierowali na północ.
Wyznaczono wielką nagrodę za schwytanie Filipa, intensywnie też zabiegano o przeciągnięcie na swoją stronę plemion niechętnych Wampanoagom. Połączone siły białych, Mohigenów i "modlących się Indian" z okolic Bostonu ruszyły w pościg za
Z nadejściem nocy byli tak wystraszeni, że strzelali na oślep przy najlżejszym szmerze. Ponieśli duże straty, ale udało się im wycofać z zasadzki. Następnego dnia otoczyli Indian w ich mateczniku, bezskutecznie oczekując na atak z bronią gotową do strzału. O tej bitwie pewien jej uczestnik powiedział: "To tak, jakby zwalczać dziką bestię w jej własnym legowisku". Po dziesięciu dniach wojownicy Filipa wymknęli się z okrążenia i skierowali na północ.<br>Wyznaczono wielką nagrodę za schwytanie Filipa, intensywnie też zabiegano o przeciągnięcie na swoją stronę plemion niechętnych Wampanoagom. Połączone siły białych, Mohigenów i "modlących się Indian" z okolic Bostonu ruszyły w pościg za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego