zdołają się oprzeć. Nie pojmiesz ani nas, ani tego, co czynimy, gdyż należysz do zupełnie odmiennego świata, z kolei niepojętego dla nas. Nie rozumiesz nas, ale zapewniam cię, że tak samo nie zrozumie cię żadna normalna afgańska kobieta, kiedy powiesz jej, że w twoim kraju będzie mogła biegać półnaga jak dzikie zwierzę po parkach i ulicach i oddawać się każdemu mężczyźnie, na którego przyjdzie jej ochota - przemawiał Naim, a przytaczane jako kontrargumenty przykłady z innych muzułmańskich krajów kwitował machnięciem ręki i komentarzem: ich mieszkańcy może i mienią się sługami Najwyższego, ale nie żyją według jego przykazań. Kiedyś powołałem się na opinię