Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
lądach.
Klub miał w sobie pewne elementy późniejszych amerykańskich hippies. Zarazem jakby ciągłość w duchu naszego miasta, bo Klub Seniorów (istniał taki) trochę przypominał "Szubrawców" i politycznie zbliżał się do "krajowości". Nasz Klub nie był jednak polityczny i należało nawet do niego kilku "narodowców", choć takie przekonania uchodziły za (tolerowane) dziwactwo. Prawdę mówiąc, charakter Klubu ujawniał się w działaniach na zewnątrz, bo w lokalach (te się zmieniały) dyskusje niezbyt się kleiły, skoro jedni do sasa, drudzy do lasa.
Najważniejsza była działalność sekcji ZNAJ, czyli Zmarnowanej Niedzieli Ani Jednej - wycieczki w okolice, latem pieszo albo kajakami, w zimie na nartach. W dziejach
lądach.<br> Klub miał w sobie pewne elementy późniejszych amerykańskich hippies. Zarazem jakby ciągłość w duchu naszego miasta, bo Klub Seniorów (istniał taki) trochę przypominał "Szubrawców" i politycznie zbliżał się do "krajowości". Nasz Klub nie był jednak polityczny i należało nawet do niego kilku "narodowców", choć takie przekonania uchodziły za (tolerowane) dziwactwo. Prawdę mówiąc, charakter Klubu ujawniał się w działaniach na zewnątrz, bo w lokalach (te się zmieniały) dyskusje niezbyt się kleiły, skoro jedni do sasa, drudzy do lasa.<br> Najważniejsza była działalność sekcji ZNAJ, czyli Zmarnowanej Niedzieli Ani Jednej - wycieczki w okolice, latem pieszo albo kajakami, w zimie na nartach. W dziejach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego