Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
koło kaplicy. Rannego zwieziono samochodem do szpitala.
17 lipca o godz. 18.00 41-letnia Dorota S. złamała nogę w rejonie Kopieńca. Ratownicy przetransportowali ranną samochodem do szpitala.
18 lipca o godz. 10.50 odebrano na centrali TOPR-u telefon z policji z informacją, że rodzina, osłabiona podchodzeniem na Rysy, dzwoni z telefonu komórkowego z prośbą o pomoc. O godz. 11.30 wystartował śmigłowiec, o 12.30 osłabieni turyści byli już w Zakopanem.
Tego samego dnia o godz. 22.30 zadzwonił z "Romy" u wylotu Doliny Strążyskiej młody turysta, informując ratowników, że zostawił rannego kolegę w północnej ścianie Giewontu. Młody człowiek
koło kaplicy. Rannego zwieziono samochodem do szpitala.<br>17 lipca o godz. 18.00 41-letnia Dorota S. złamała nogę w rejonie Kopieńca. Ratownicy przetransportowali ranną samochodem do szpitala.<br>18 lipca o godz. 10.50 odebrano na centrali TOPR-u telefon z policji z informacją, że rodzina, osłabiona podchodzeniem na Rysy, dzwoni z telefonu komórkowego z prośbą o pomoc. O godz. 11.30 wystartował śmigłowiec, o 12.30 osłabieni turyści byli już w Zakopanem.<br>Tego samego dnia o godz. 22.30 zadzwonił z "Romy" u wylotu Doliny Strążyskiej młody turysta, informując ratowników, że zostawił rannego kolegę w północnej ścianie Giewontu. Młody człowiek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego