Wrocławiu: </><br><name type="tit">"Wiśniowy sad"</> <name type="person">Antoniego Czechowa</>. Reż. Paweł Miśkiewicz, <br>scen. Andrzej Witkowski, <br>muz. Bolesław Rawski. <br>Premiera 2 V 2001.</><br><br><div type="art" sub="culture" sex="m"><intro>Nie, litości, znowu ten <name type="person">Villqist</>! Zdesperowany nadobecnością popularnego dramaturga przedstawiam poniżej cztery rady dla Starego Teatru w związku z jego najnowszą premierą.</><br>1. Rada dla scenografa: podłoga ze szkła (nawet jeśli przykrywa efektownie podświetlony piasek) to przekleństwo dla aktorów - każdy krok skrzypi, a widz, zamiast patrzeć na twarze wykonawców, zagląda pod ich stopy. W sztuce zdecydowanie psychologicznej chyba nie o to chodzi.<br>2. Rada dla kompozytora. Nie, przepraszam, to kompozytor powinien udzielać rad młodym adeptom, jak za chyba niezłe pieniądze napisać muzykę, której