później przejść do wyborów, to znaczy, iż kierownictwo nie rozumie, o co w tym wszystkim chodzi - ironizuje <name type="person">Wódz</>. - Nie da się odnowić partii poprzez półtorej godziny dyskusji i wybory.<br>Zdaniem <name type="person">Wodza</> fakt, że zawodowi politycy <name type="org">SLD</>, mając na względzie wyłącznie własny interes, nie zdobyli się na rozwiązanie <name type="org">Sojuszu</>, jest ogromnym egoizmem z ich strony.<br>- <name type="org">SLD</> odegrał już swoją historyczną rolę, a teraz jego obecność na scenie politycznej wyłącznie blokuje powstanie nowej formacji lewicowej - ubolewa <name type="person">Wódz</>.<br><name type="person">Tomasz Żukowski</> uważa, że w <name type="org">Sojuszu</>, znajdującym się w permanentnym kryzysie, zapanowała panika. Partia rzuca się do gaszenia kolejnych pożarów, ale nie ma strategii długofalowej.<br>- Widać