aktorek amerykańskich powiedziała kiedyś, że każda rola jest dla niej jak dziecko. I ja to też tak odbieram. Bo gdy się człowiek bez reszty w aktorstwie zanurzy, zagłębi, utopi - to wszystko, co z takim wysiłkiem i poświęceniem tworzy, te kolejne role, nowe wcielenia, są jakby jego dalszym ciągiem, przedłużeniem jego egzystencji. To prawda, żyję pod wysokim napięciem, między pychą a pokorą, wiarą i niewiarą, spełnieniem i niedosytem, nadzieją i brakiem złudzeń. I nie zawsze moje doświadczenia odczuwam jak zwycięstwa.<br> Ilustracja: reprodukcja obrazu Joanny Sierko<br> Zdjęcia: Andrzej Wiernicki. &lt;page nr=20&gt;<br>Maria Nurkowska, pisarka, autorka popularnych książek. Opublikowała do tej pory m.in. "Po tamtej