z ludnością mającą ukształtowane więzi społeczne i kulturalne, podobny rolniczo i środowiskowo. Tych więzów nie ma z &lt;name type="place"&gt;Lubelszczyzną&lt;/&gt;, a już łączenie &lt;name type="place"&gt;Podkarpacia&lt;/&gt; z &lt;name type="place"&gt;Podlasiem&lt;/&gt; to jakiś absurd&lt;/&gt; - przekonuje poseł &lt;name type="person"&gt;Marek Kuchciński&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt;).<br>Pomysłów rządu broni &lt;name type="person"&gt;Krzysztof Martens&lt;/&gt;, szef podkarpackiego &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt;: &lt;q&gt;- Pod kątem interesów &lt;name type="place"&gt;Podkarpacia&lt;/&gt; wskazane wydaje się połączenie ze słabszym ekonomicznie &lt;name type="place"&gt;Lubelskiem&lt;/&gt; niż z &lt;name type="place"&gt;Małopolską&lt;/&gt;, bo łączenie z mocniejszym to mniejsze pieniądze dla regionu&lt;/&gt; - przekonuje.<br>Samorządowcy i politycy w &lt;name type="place"&gt;Małopolsce&lt;/&gt; spokojnie podchodzą do tych kontrowersji. Marszałek województwa &lt;name type="person"&gt;Janusz Sepio&lt;/&gt; przekonuje, że takie regiony nie będą miały żadnego znaczenia praktycznego.<br>Wtóruje mu poseł &lt;name type="org"&gt;PO&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Andrzej Czerwiński&lt;/&gt; z &lt;name type="place"&gt;Nowego Sącza&lt;/&gt;: &lt;q&gt;- Podczas posiedzenia sejmowej