różowe okulary albo żeby demon z pudełka zasłonił ci oczy i krzyczał do ucha: "Bierz go!" Rezygnując z seksu tylko dla seksu, w dodatku z byle kim i najczęściej byle jak, uwalniasz się od palącego poczucia winy i tej chwili, kiedy wstydzisz się spojrzeć na siebie w lustrze.<br><br>Seks z eks<br>Czułaś się taka samotna, potrzebowałaś rozmowy z bratnią duszą, kogoś, kto cię zna, rozumie i czyja obecność napełnia cię choć odrobiną poczucia bezpieczeństwa. Nie ma nic prostszego niż spotkanie z twoim byłym facetem. Znajomy uśmiech, zapach wody kolońskiej, wszystko dobre, co się wam przydarzyło, staje ci nagle przed oczami.<br>- Nigdy