Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
nasze brzdące, jak przekonać je, że jest to zakazany owoc, że od tego można stracić wszystko, że jest to niebezpieczna maszyneria. My osiągnęliśmy to dzięki lękowi. Paraliżującemu lękowi. Niepotrzebne nam były nawet tajemnicze nauki o czakramach. Baliśmy się tego. To było prawdziwe tabu.
Alka odchodzi od drzwi łazienki, wraca błogosławiona ekscytacja i kolejny raz okazuje się, że takie akcje dzieci mają swój urok: mała przerwa powoduje, iż jest jeszcze wspanialej: ekstaza osiąga szczyty. Gocha wciska sobie dalmatyńczyki w usta, żeby nie krzyczeć zbyt głośno.

- A ty odszedłeś z Kontr-wywiadów? - wyrywa mnie z zamyślenia Szuwar, z wyraźnym niesmakiem wymieniając nazwę popularnego
nasze brzdące, jak przekonać je, że jest to zakazany owoc, że od tego można stracić wszystko, że jest to niebezpieczna maszyneria. My osiągnęliśmy to dzięki lękowi. Paraliżującemu lękowi. Niepotrzebne nam były nawet tajemnicze nauki o czakramach. Baliśmy się tego. To było prawdziwe tabu.<br>Alka odchodzi od drzwi łazienki, wraca błogosławiona ekscytacja i kolejny raz okazuje się, że takie akcje dzieci mają swój urok: mała przerwa powoduje, iż jest jeszcze wspanialej: ekstaza osiąga szczyty. Gocha wciska sobie dalmatyńczyki w usta, żeby nie krzyczeć zbyt głośno.<br><br>- A ty odszedłeś z Kontr-wywiadów? - wyrywa mnie z zamyślenia Szuwar, z wyraźnym niesmakiem wymieniając nazwę popularnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego