błędów w śledztwie przeciwko szefowi gabinetu prezydenta &lt;name type="person"&gt;Markowi Ungierowi&lt;/&gt;. Doprowadziło to do przedawnienia niektórych zarzutów wobec ministra, o czym &lt;name type="tit"&gt;"Rz"&lt;/&gt; już informowała. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie wszczął rzecznik dyscyplinarny warszawskiej &lt;name type="org"&gt;Prokuratury Apelacyjnej&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Nowak&lt;/&gt; kilka miesięcy temu prowadził śledztwo w sprawie majątków grupy pruszkowskiej.<br>&lt;au&gt;BLIK&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Afera &lt;name type="org"&gt;FOZZ&lt;/&gt; - ciągle nie ma ekspertyzy&lt;/&gt;<br><br>Po raz kolejny biegli nie dostarczyli sądowi ostatecznej opinii potrzebnej do zakończenia procesu &lt;name type="org"&gt;FOZZ&lt;/&gt;. W tej sytuacji topnieją szanse na prawomocne zakończenie sprawy do sierpnia 2005 r., kiedy to przedawniają się najważniejsze zarzuty wobec oskarżonych. Opinia biegłego stanowi podsumowanie kilkuletniego procesu. Jest też uzupełnieniem dokumentu, który eksperci przygotowali w 1996