Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
odprawienie w ten sposób tira otrzymywali 200-2000 zł. To właśnie szybkie bogacenie się szczecińskich celników zwróciło uwagę policji. Zdarzało się, że bardzo młodzi urzędnicy nagle kupowali drogie samochody, mieszkania, domy. Jeden dwudziestokilkulatek przygotowywał się nawet do otwarcia restauracji. Już dwa lata temu odnotowano pierwszy wypadek wyłudzenia cukru po cenie eksportowej z cukrowni Kluczewo w Stargardzie Szczecińskim. Około 50 ton cukru, który miał opuścić Polskę, kupił wtedy mieszkający na Białorusi Michaił K. Sprawa trafiła do wydziału ds. przestępczości zorganizowanej szczecińskiej policji, gdy do Kluczewa nie dotarły dokumenty SAD. Po sprawdzeniu w ambasadzie Białorusi okazało się, że Michaił K. nie istnieje. Następne
odprawienie w ten sposób tira otrzymywali 200-2000 zł. To właśnie szybkie bogacenie się szczecińskich celników zwróciło uwagę policji. Zdarzało się, że bardzo młodzi urzędnicy nagle kupowali drogie samochody, mieszkania, domy. Jeden dwudziestokilkulatek przygotowywał się nawet do otwarcia restauracji. Już dwa lata temu odnotowano pierwszy wypadek wyłudzenia cukru po cenie eksportowej z cukrowni Kluczewo w Stargardzie Szczecińskim. Około 50 ton cukru, który miał opuścić Polskę, kupił wtedy mieszkający na Białorusi Michaił K. Sprawa trafiła do wydziału ds. przestępczości zorganizowanej szczecińskiej policji, gdy do Kluczewa nie dotarły dokumenty SAD. Po sprawdzeniu w ambasadzie Białorusi okazało się, że Michaił K. nie istnieje. Następne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego