Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nie ma biologicznego uzasadnienia - jest zjawiskiem głęboko zakorzenionym w naszej mentalności, zwłaszcza ludzi białych. Co można zrobić, by współżycie z różnymi grupami etnicznymi nie przypominało stąpania po polu minowym, a sam rasizm stał się niemiłym wspomnieniem?

KRZYSZTOF SZYMBORSKI

W lutym tego roku w brytyjskim dzienniku "The Guardian" ukazał się dwuczęściowy esej Davida Goodharta pod wiele mówiącym tytułem "Dyskomfort obcości". Jego autor podnosił kwestię ignorowanego dotąd przez brytyjską lewicę konfliktu pomiędzy szybko w ostatnich latach wzrastającym kulturowym zróżnicowaniem społeczeństwa a społeczną solidarnością uosobioną w szlachetnej idei państwa opiekuńczego. Publikacja ta wywołała w Anglii publiczną dyskusję, która zapewne nieprędko się zakończy.
"Wielka Brytania
nie ma biologicznego uzasadnienia - jest zjawiskiem głęboko zakorzenionym w naszej mentalności, zwłaszcza ludzi białych. Co można zrobić, by współżycie z różnymi grupami etnicznymi nie przypominało stąpania po polu minowym, a sam rasizm stał się niemiłym wspomnieniem?&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;KRZYSZTOF SZYMBORSKI&lt;/&gt;<br><br>W lutym tego roku w brytyjskim dzienniku "The Guardian" ukazał się dwuczęściowy esej Davida Goodharta pod wiele mówiącym tytułem "Dyskomfort obcości". Jego autor podnosił kwestię ignorowanego dotąd przez brytyjską lewicę konfliktu pomiędzy szybko w ostatnich latach wzrastającym kulturowym zróżnicowaniem społeczeństwa a społeczną solidarnością uosobioną w szlachetnej idei państwa opiekuńczego. Publikacja ta wywołała w Anglii publiczną dyskusję, która zapewne nieprędko się zakończy. <br>"Wielka Brytania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego