przeciętne, bez wyrazu czy innych osobistych cech, pozwalających na określenie charakteru lub temperamentu. Ot, zwykła, szara polska rzeczywistość prowincjonalnego miasteczka, gdzie wszyscy znają się doskonale i nikt nikogo nie podejrzewa o niecne zamiary.<br>Pani Łucja nie pracowała zawodowo, chociaż twierdziła, że ma średnie wykształcenie ekonomiczne: z powodzeniem znalazłaby więc niezły etat w banku czy w tutejszym magistracie (jak mawiano w S. staroświecko). Jej cała energia skupiała się na prowadzeniu domu, zakupach, pracy w ogrodzie i pilnowaniu by mąż, Stanisław R., nie nastawał na cześć młodocianych panienek ze szkoły, pobierających w jego zakładzie krawieckim praktyczną naukę sztuki szycia ubiorów.<br>Komisarz połączył się