Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
znajomi), a w ogóle nie mam kontaktów z płcią przeciwną. Oczywiście, jestem dziewicą i zaczyna mi to przeszkadzać. Co ze mną jest nie tak? Co ja mam w sobie, że chłopcy nie chcą się ze mną spotykać? Chodzę na dyskoteki i nic. Nikt nigdy do mnie nie podszedł. Zawsze tylko faceci się na mnie patrzą. Nigdy nie rozmawiałam z żadnym mężczyzną na dyskotece, nikt nie prosił mnie do tańca, mimo że jestem zgrabną, atrakcyjną blondynką. Wiem, że wielu z nich się podobam. Moje kontakty z facetami mają wyłącznie charakter wzrokowy. Gdy spotykam faceta, który mi się podoba, wiem, że to będzie
znajomi), a w ogóle nie mam kontaktów z płcią przeciwną. Oczywiście, jestem dziewicą i zaczyna mi to przeszkadzać. Co ze mną jest nie tak? Co ja mam w sobie, że chłopcy nie chcą się ze mną spotykać? Chodzę na dyskoteki i nic. Nikt nigdy do mnie nie podszedł. Zawsze tylko faceci się na mnie patrzą. Nigdy nie rozmawiałam z żadnym mężczyzną na dyskotece, nikt nie prosił mnie do tańca, mimo że jestem zgrabną, atrakcyjną blondynką. Wiem, że wielu z nich się podobam. Moje kontakty z facetami mają wyłącznie charakter wzrokowy. Gdy spotykam faceta, który mi się podoba, wiem, że to będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego