Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
kiedy to było pisane? Dwa miesiące temu. Kto tu był?
- Z Polski?
- Nie wiem. Czekaj... Rany boskie, Bobuś!
- Cha, cha! - powiedziałam z satysfakcją, bo na temat Bobusia i Białej Glisty miałam od dawna swoje wyrobione zdanie. - Od razu ci mówiłam, że nie wierzę w platoniczną przyjaźń Białej Glisty z bogatym facetem!
- Rany boskie, więc jednak... Biała Glista i Bobuś! Cholera, biedny Sławek...
- A mówiłaś, że Biała Glista go nie chciała!
- Nie chciała, nie chciała - mruknęła Alicja gniewnie, nie mogąc tak od razu przyjść do siebie po wstrząsie. - Odmieniło jej się, jak się wzbogacił... Myślisz, że naprawdę Bobuś ma taki śliczny brzuszek
kiedy to było pisane? Dwa miesiące temu. Kto tu był?<br>- Z Polski?<br>- Nie wiem. Czekaj... Rany boskie, Bobuś!<br>- Cha, cha! - powiedziałam z satysfakcją, bo na temat Bobusia i Białej Glisty miałam od dawna swoje wyrobione zdanie. - Od razu ci mówiłam, że nie wierzę w platoniczną przyjaźń Białej Glisty z bogatym facetem!<br>- Rany boskie, więc jednak... Biała Glista i Bobuś! Cholera, biedny Sławek...<br>- A mówiłaś, że Biała Glista go nie chciała!<br>- Nie chciała, nie chciała - mruknęła Alicja gniewnie, nie mogąc tak od razu przyjść do siebie po wstrząsie. - Odmieniło jej się, jak się wzbogacił... Myślisz, że naprawdę Bobuś ma taki śliczny brzuszek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego