Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
Tomaszowych dzieci, ale nikt o tym nie wie i nikt w to nie uwierzy.
Gdy Szczęsny wrócił i Weronka zapaliwszy lampę zaczęła podawać do kolacji, ojciec niespodziewanie powiedział:
- Wiesz co, długo dziś myślałem, gdzie dla ciebie będzie lepiej. Na twoje wychodzi. Widzę, że w Warszawie prędzej znajdziesz pracę, złapiesz jakiś fach. Jeżeli więc chcesz jechać do ciotki, to cóż - jedź, nie zabraniam.
- Kiedy? - zapytał uradowany Szczęsny. - Kiedy mogę jechać?
- A choćby jutro. Co się postanowi, z tym zwlekać nie warto. Jutro z rana.
Tak oto nazajutrz o siódmej rano Szczęsny wyszedł z domu w szarej cyklistówce, w brudnym kożuszku baranim, spod
Tomaszowych dzieci, ale nikt o tym nie wie i nikt w to nie uwierzy.<br>Gdy Szczęsny wrócił i Weronka zapaliwszy lampę zaczęła podawać do kolacji, ojciec niespodziewanie powiedział:<br>- Wiesz co, długo dziś myślałem, gdzie dla ciebie będzie lepiej. Na twoje wychodzi. Widzę, że w Warszawie prędzej znajdziesz pracę, złapiesz jakiś fach. Jeżeli więc chcesz jechać do ciotki, to cóż - jedź, nie zabraniam.<br>- Kiedy? - zapytał uradowany Szczęsny. - Kiedy mogę jechać?<br>- A choćby jutro. Co się postanowi, z tym zwlekać nie warto. Jutro z rana.<br>&lt;page nr=134&gt; Tak oto nazajutrz o siódmej rano Szczęsny wyszedł z domu w szarej cyklistówce, w brudnym kożuszku baranim, spod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego