Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sztuka
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1974
zanika, na naszym przynajmniej terenie, ustępując pola coraz bardziej uspecyfikowanym i "unaukowionym" ocenom, mającym przytem często tę cechę, że pozbawionym jednocześnie zwykłego smaku oraz szerszych odniesień kulturalnych, tak ważnych dla rzeczywistego zrozumienia społecznego funkcjonowania sztuki. Justynowicz tymczasem nie zaciera swojego literackiego podejścia do opisywanych zjawisk, nie kryje się za fasadę fachowej terminologii ani za sztuczny parawan beznamiętnych obiektywizacji. Pisze o tym co najlepiej współgra z jego odczuciami, co zgadza się z jego własnym porządkiem estetycznym i poglądami na sprawy rozwoju myśli plastycznej. Pisze o ludziach, których dobrze zna i wysoko ceni.
Wymieńmy na koniec nazwiska wybrańców autora. Oto oni: Nazwiska znane
zanika, na naszym przynajmniej terenie, ustępując pola coraz bardziej uspecyfikowanym i "unaukowionym" ocenom, mającym przytem często tę cechę, że pozbawionym jednocześnie zwykłego smaku oraz szerszych odniesień kulturalnych, tak ważnych dla rzeczywistego zrozumienia społecznego funkcjonowania sztuki. Justynowicz tymczasem nie zaciera swojego literackiego podejścia do opisywanych zjawisk, nie kryje się za fasadę fachowej terminologii ani za sztuczny parawan beznamiętnych obiektywizacji. Pisze o tym co najlepiej współgra z jego odczuciami, co zgadza się z jego własnym porządkiem estetycznym i poglądami na sprawy rozwoju myśli plastycznej. Pisze o ludziach, których dobrze zna i wysoko ceni.<br> Wymieńmy na koniec nazwiska wybrańców autora. Oto oni: &lt;gap&gt; Nazwiska znane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego