krwi i kości, którą przed chwilą widziałeś, jak robiła te wszystkie numery. Niezapomniane przeżycie... Siedzi przed tobą, ty masz jeszcze pod powiekami te sceny i nie wiesz, co ze sobą zrobić. Byłem przekonany, że zobaczę zużytą, przechodzoną raszplę, a tu zupełnie normalna trzydziestka w dżinsach, nawet bez specjalnej tapety na facjacie. I do tego, słuchaj, ona jest pisarką. Nie śmiej się. Napisała książkę Dojrzewanie do wolności, lekki bełkot, ale rozmowa z nią na poziomie... Filozofia, literatura, a największym marzeniem gwiazdy jest... - Hehe podniósł palec wskazujący do góry. - No, co? Żeby śpiewać. Już ci chyba nie muszę więcej mówić, co wymyśliłem. Chłopie