Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
krwi i kości, którą przed chwilą widziałeś, jak robiła te wszystkie numery. Niezapomniane przeżycie... Siedzi przed tobą, ty masz jeszcze pod powiekami te sceny i nie wiesz, co ze sobą zrobić. Byłem przekonany, że zobaczę zużytą, przechodzoną raszplę, a tu zupełnie normalna trzydziestka w dżinsach, nawet bez specjalnej tapety na facjacie. I do tego, słuchaj, ona jest pisarką. Nie śmiej się. Napisała książkę Dojrzewanie do wolności, lekki bełkot, ale rozmowa z nią na poziomie... Filozofia, literatura, a największym marzeniem gwiazdy jest... - Hehe podniósł palec wskazujący do góry. - No, co? Żeby śpiewać. Już ci chyba nie muszę więcej mówić, co wymyśliłem. Chłopie
krwi i kości, którą przed chwilą widziałeś, jak robiła te wszystkie numery. Niezapomniane przeżycie... Siedzi przed tobą, ty masz jeszcze pod powiekami te sceny i nie wiesz, co ze sobą zrobić. Byłem przekonany, że zobaczę zużytą, przechodzoną raszplę, a tu zupełnie normalna trzydziestka w dżinsach, nawet bez specjalnej tapety na facjacie. I do tego, słuchaj, ona jest pisarką. Nie śmiej się. Napisała książkę Dojrzewanie do wolności, lekki bełkot, ale rozmowa z nią na poziomie... Filozofia, literatura, a największym marzeniem gwiazdy jest... - Hehe podniósł palec wskazujący do góry. - No, co? Żeby śpiewać. Już ci chyba nie muszę więcej mówić, co wymyśliłem. Chłopie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego