Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.26 (21)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Ajax Amsterd am wygrał mecz, choć nie pokazał niczego wielkiego
Debiut Andrzeja Niedzielana (24 l.) w NEC Nijmegen nie był efektowny. Jego nowy zespół przegrał na Amsterdam Arena z Ajaxem 0:1. Polak jednak wstydu nie przyniósł. Był najlepszy w drużynie Johana Neeskensa.
- Kurczę, po siedemdziesięciu minutach zacząłem umierać, ale fajnie się gra, gdy na trybunach jest komplet publiczności - powiedział tuż po meczu reprezentant Polski.
Pierwsza wypowiedź "Wtorka" świadczyła o tym, jak bardzo był "zakręcony". Nie mogło mu przecież brakować sił w siedemdziesiątej minucie, skoro trener zdjął go w 64. A na Amsterdam Arena zajęta była tylko połowa miejsc.
Niedzielan szybko
Ajax Amsterd am wygrał mecz, choć nie pokazał niczego wielkiego&lt;/&gt;<br>Debiut Andrzeja Niedzielana (24 l.) w NEC Nijmegen nie był efektowny. Jego nowy zespół przegrał na Amsterdam Arena z Ajaxem 0:1. Polak jednak wstydu nie przyniósł. Był najlepszy w drużynie Johana Neeskensa.<br>&lt;q&gt;- Kurczę, po siedemdziesięciu minutach zacząłem umierać, ale fajnie się gra, gdy na trybunach jest komplet publiczności&lt;/&gt; - powiedział tuż po meczu reprezentant Polski.<br>Pierwsza wypowiedź "Wtorka" świadczyła o tym, jak bardzo był "zakręcony". Nie mogło mu przecież brakować sił w siedemdziesiątej minucie, skoro trener zdjął go w 64. A na Amsterdam Arena zajęta była tylko połowa miejsc.<br>Niedzielan szybko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego