Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 13.01
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
piszą, że ciało człowieka można było rozciągnąć na tym przyrządzie nawet o trzydzieści centymetrów. Sławna "Dziewica Norymberska" to rodzaj sarkofagu. Wewnątrz znajdują się metalowe kolce, które wbijały się w ofiarę zamkniętą w środku. Umierało się przez wykrwawienie. - Podobno nigdy nie została wykorzystana - mówi Buczkowski. "Krzesło inkwizycyjne" wygląda jak fotel dla fakira. W unieruchomioną ofiarę, w każde miejsce na ciele, wbijały się drewniane ostrza. Wydaje się, że ktoś, kto używał tych przedmiotów nie mógł być normalny. - Ależ skąd! Kat nie był sadystą, był przecież tylko urzędnikiem. Na dodatek wysoko opłacanym. Nie każde miasto stać było na instytucję kata - twierdzi Buczkowski, który dodaje
piszą, że ciało człowieka można było rozciągnąć na tym przyrządzie nawet o trzydzieści centymetrów. Sławna "Dziewica Norymberska" to rodzaj sarkofagu. Wewnątrz znajdują się metalowe kolce, które wbijały się w ofiarę zamkniętą w środku. Umierało się przez wykrwawienie. - Podobno nigdy nie została wykorzystana - mówi Buczkowski. "Krzesło inkwizycyjne" wygląda jak fotel dla fakira. W unieruchomioną ofiarę, w każde miejsce na ciele, wbijały się drewniane ostrza. Wydaje się, że ktoś, kto używał tych przedmiotów nie mógł być normalny. - Ależ skąd! Kat nie był sadystą, był przecież tylko urzędnikiem. Na dodatek wysoko opłacanym. Nie każde miasto stać było na instytucję kata - twierdzi Buczkowski, który dodaje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego