Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
groził, że wszystko wyda się za wcześnie, bo zarówno Albin, jak Suzie i Duddie nie wiedzieli, że Hermie to ja,
wkrótce jednak znudziły nas te taneczne wprawki i zaczęliśmy sprawdzać, czy mundurowe spodnie są bez skazy po nocnym prasowaniu pod prześcieradłem, czy kanty są równiutkie i czy nie ma jakichś fałd i załamań, czy mamy czyste koszule, skarpetki, kalesonki, czy w bluzie nie brak przypadkiem guzika, tak że w końcu pozostawało już tylko spojrzeć, czy buty lśnią jak należy, i okazało się, że zadbaliśmy o wszystko,
i przed kolacją poszliśmy jak jeden mąż, Felek, Obi i ja, po raz już ostatni
groził, że wszystko wyda się za wcześnie, bo zarówno Albin, jak Suzie i Duddie nie wiedzieli, że Hermie to ja,<br>wkrótce jednak znudziły nas te taneczne wprawki i zaczęliśmy sprawdzać, czy mundurowe spodnie są bez skazy po nocnym prasowaniu pod prześcieradłem, czy kanty są równiutkie i czy nie ma jakichś fałd i załamań, czy mamy czyste koszule, skarpetki, kalesonki, czy w bluzie nie brak przypadkiem guzika, tak że w końcu pozostawało już tylko spojrzeć, czy buty lśnią jak należy, i okazało się, że zadbaliśmy o wszystko,<br>i przed kolacją poszliśmy jak jeden mąż, Felek, Obi i ja, po raz już ostatni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego