Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 13 / 14
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
się tylko zrobić zdjęcie i odszedłem, zanim powróciła wadera - wspomina Kazimierz Chwistek, autor jedynych zdjęć wilka, jakie znajdują się w archiwach GPN.
Być może właśnie dlatego, że zwierzęta te niesłychanie trudno spotkać, ci, którym było to dane, pamiętają chwile spotkania bardzo dokładnie. A może jednak jest w wilku coś, co fascynuje...
- Dwa lata temu, przed sylwestrem wybrałem się na obchód - kontynuuje wspomnienia Jacek Sopata. - Na ponowie widać było dookoła wiele wilczych tropów. Ślady musiały być świeże, bo stale prószył śnieg. W pewnym momencie zobaczyłem przed sobą trzy wilki. Leżały sobie spokojnie na śniegu, w młodej świerczynie. Na mój widok podniosły się
się tylko zrobić zdjęcie i odszedłem, zanim powróciła wadera - wspomina Kazimierz Chwistek, autor jedynych zdjęć wilka, jakie znajdują się w archiwach GPN.<br>Być może właśnie dlatego, że zwierzęta te niesłychanie trudno spotkać, ci, którym było to dane, pamiętają chwile spotkania bardzo dokładnie. A może jednak jest w wilku coś, co fascynuje...<br>- Dwa lata temu, przed sylwestrem wybrałem się na obchód - kontynuuje wspomnienia Jacek Sopata. - Na ponowie widać było dookoła wiele wilczych tropów. Ślady musiały być świeże, bo stale prószył śnieg. W pewnym momencie zobaczyłem przed sobą trzy wilki. Leżały sobie spokojnie na śniegu, w młodej &lt;orig&gt;świerczynie&lt;/&gt;. Na mój widok podniosły się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego