Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 8/7
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
bez powodzenia.
Brazylijczycy czyhali na kontrę. Po jednej z nich, w 62 min Bebeto zagrał prostopadle do Ronaldo, któremu w ostatniej chwili odebrał piłkę van der Sar. W 74 min Ronaldo znowu miał świetną okazję do podwyższenia wyniku. Wpadł na pole karne, ale zahaczony przez Davidsa (sędzia nie dopatrzył się faulu) zdołał tylko kopnąć piłkę obok bramkarza i... słupka.
W ostatnim kwadransie emocji było jeszcze więcej. W 75 min Zenden strzelił tuż obok bramki. 2 min później po zagraniu Denilsona, piłka odbiła się od nogi Stama i trafiła do Rivaldo, który jednak nie zdołał jej celnie kopnąć. Holendrzy nadal szukali szansy
bez powodzenia.<br>Brazylijczycy czyhali na kontrę. Po jednej z nich, w 62 min Bebeto zagrał prostopadle do Ronaldo, któremu w ostatniej chwili odebrał piłkę van der Sar. W 74 min Ronaldo znowu miał świetną okazję do podwyższenia wyniku. Wpadł na pole karne, ale zahaczony przez Davidsa (sędzia nie dopatrzył się faulu) zdołał tylko kopnąć piłkę obok bramkarza i... słupka.<br>W ostatnim kwadransie emocji było jeszcze więcej. W 75 min Zenden strzelił tuż obok bramki. 2 min później po zagraniu Denilsona, piłka odbiła się od nogi Stama i trafiła do Rivaldo, który jednak nie zdołał jej celnie kopnąć. Holendrzy nadal szukali szansy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego