Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.16 (3)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
nie zastanawiano się, co się z nimi stanie, gdy nie zechcą wracać do domów. Instrumentalne traktowanie gastarbeiterów i zbyt liberalne przepisy azylowe zemściły się już przy pierwszych trudnościach gospodarczych po zjednoczeniu Niemiec. Gdy w latach 1989-1993 przybyły do tego kraju trzy miliony osób (razem z tzw. późnymi przesiedleńcami), dworcowe fety powitalne przerodziły się w eskalację wrogości wobec obcokrajowców. Był to rezultat pomieszania opiekuńczości z brakiem przejrzystej polityki imigracyjnej oraz kurczowego trzymania się ustawy z 1913 r. (według której, o obywatelstwie decyduje niemiecka krew), a także pielęgnowania mitu o narodowej samowystarczalności.

"Nasi zagraniczni współobywatele"

W pięciomilionowej Danii, gdzie ze względu na
nie zastanawiano się, co się z nimi stanie, gdy nie zechcą wracać do domów. Instrumentalne traktowanie gastarbeiterów i zbyt liberalne przepisy azylowe zemściły się już przy pierwszych trudnościach gospodarczych po zjednoczeniu Niemiec. Gdy w latach 1989-1993 przybyły do tego kraju trzy miliony osób (razem z tzw. późnymi przesiedleńcami), dworcowe fety powitalne przerodziły się w eskalację wrogości wobec obcokrajowców. Był to rezultat pomieszania opiekuńczości z brakiem przejrzystej polityki imigracyjnej oraz kurczowego trzymania się ustawy z 1913 r. (według której, o obywatelstwie decyduje niemiecka krew), a także pielęgnowania mitu o narodowej samowystarczalności.<br><br>&lt;tit&gt;"Nasi zagraniczni współobywatele"&lt;/&gt;<br><br>W pięciomilionowej Danii, gdzie ze względu na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego