Typ tekstu: Blog
Autor: Marta
Tytuł: xero-z-kota
Rok: 2003
ale nie mogłam się opanować. Dziś to jednak fajnie było :) Od babci pojechałam się z Adamem spotkać. Mieliśmy z Maćkiem wyjść, ale ten pojechał do sklepu po kredki, więc trochę posiedzieliśmy na ławce, a potem wbiliśmy się na adamowy kwadrat, gdzie obejrzeliśmy "Dzień świra". Polecam, naprawdę dobry i śmieszny i film :P Potem Maciek zadzwonił, więc wyszliśmy, wzięliśmy Fkę, zakupiliśmy browce (chłopy - strongi; dziewczynki - tyskie) i zawędrowaliśmy nad kanałek. Tam po kolei dochodziliśmy, ale Evie zostało w ręku, a mi wpadło z powrotem do piwa... Potem robiłam z Adamem gwiazdy i przejścia (to już bez Adama), pośmieliśmy się troszku z Maxa
ale nie mogłam się opanować. Dziś to jednak fajnie było <emot>:)</> Od babci pojechałam się z Adamem spotkać. Mieliśmy z Maćkiem wyjść, ale ten pojechał do sklepu po kredki, więc trochę posiedzieliśmy na ławce, a potem wbiliśmy się na adamowy kwadrat, gdzie obejrzeliśmy "Dzień świra". Polecam, naprawdę dobry i śmieszny i film <emot>:P</> Potem Maciek zadzwonił, więc wyszliśmy, wzięliśmy <orig>Fkę</>, zakupiliśmy browce (chłopy - strongi; dziewczynki - tyskie) i zawędrowaliśmy nad kanałek. Tam po kolei dochodziliśmy, ale Evie zostało w ręku, a mi wpadło z powrotem do piwa... Potem robiłam z Adamem gwiazdy i przejścia (to już bez Adama), pośmieliśmy się troszku z Maxa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego